wtorek, 4 maja 2010

Majówka w okolicach Łodzi

Podczas spaceru po leśnych ostępach między Gałkówkiem i Justynowem pierwszy raz trafiłem na śródleśne bagno, któremu oprócz aury tajemniczości towarzyszyło gliniaste podłoże, specyficzny zapach butwiejących roślin i komary.







A na deser zdjęcie mojego ulubionego psiaka - Zefira.