Po dniu pracy "w delegacji" wskoczyłem na rower i zrobiłem sobie wycieczkę po mieście (celem nr 1 była tajska restauracja).
Obserwując wieczorne życie na ulicach wypatrzyłem tego oto mistrza parkowania.
Niedaleko znalazłem też miejsce na podładowanie elektrycznego samochodu - wszak Amsterdam preferuje ekologiczne formy transportu.
sobota, 9 kwietnia 2011
sobota, 2 kwietnia 2011
Żaby w Kórniku
Pojechaliśmy sprawdzić czy wiosna dotarła już do arboretum w Kórniku. Niektóre kwiatki były rozwinięte, motyle fruwały, ale najbardziej wiosnę odczuły żaby (a dokładniej ropuchy). Te ochoczo wygrzebywały się spod ziemi i starały się jak najszybciej dotrzeć do najbliższego zbiornika wodnego.
Jak widać instynkt niektórych osobników pozwalał na pokonywanie niespodziewanych przeszkód ;)
W nagrodę za wytrwałość czekał staw wraz z pływającą i tworzącą ciekawe wzory zawartością.
Jak widać instynkt niektórych osobników pozwalał na pokonywanie niespodziewanych przeszkód ;)
W nagrodę za wytrwałość czekał staw wraz z pływającą i tworzącą ciekawe wzory zawartością.
Subskrybuj:
Posty (Atom)